Uber w końcu stworzył aplikację na urządzenia desktopowe, ale nie obyło się bez niespodzianek. Jakich?
Ci, którzy czekali na aktualizację ze strony Ubera, z jednej strony na pewno się ucieszą, z drugiej jednak mogą czuć się nieco zawiedzeni. Okazuje się bowiem, że pomimo uruchomienia nowej funkcji, użytkownicy, chcący zamówić Ubera przez desktop, nadal będą musieli skorzystać ze swojego smartfona.
Użytkownicy korzystający z oprogramowania Windows już mogą zamawiać Ubera z pozycji pulpitu, a także zmienić ustawienia swojego profilu i edytować zakładkę z płatnościami.
Taka opcja bez wątpienia była potrzebna, w końcu bądź co bądź, im więcej możliwości skorzystania z usług Ubera, tym więcej klientów, a i ich poziom usatysfakcjonowania jest większy. Okazuje się jednak, że pomimo dużej funkcjonalności, użytkownicy wciąż będą musieli korzystać ze swoich smartfonów. Niestety aplikacja na pulpicie nie będzie samodzielna i przy każdorazowym zamówieniu Ubera, użycie telefonu będzie konieczne. Póki co, nie wiadomo dokładnie w jaki sposób i w którym momencie trzeba będzie skorzystać z telefonu, ale najprawdopodobniej będzie to przy zakończeniu przejazdu.