Google Translator z nową funkcją tłumaczenia głosowego

źródło: shutterstock.com

Google idąc z duchem czasu zaczęło przypominać sobie również o swoich starszych aplikacjach. Tym razem gigant postanowił wziąć pod lupę Google Translator i umożliwić użytkownikom również tłumaczenie mowy ludzkiej.

Google Translator

Aplikacja giganta dla jednych staje się wytchnieniem, dla innych powodem do śmiechu, gdy przetłumaczy coś źle. Nie da się jednak ukryć, że wśród wszelakich, aplikacyjnych tłumaczy, jest ona powszechnie uważana za jedną z najlepszych. Dlatego też, Google postanowiło ją ulepszyć i umożliwić również tłumaczenie “na żywo”, nie tylko tekstu pisanego, ale również mowy ludzkiej. Jak czytamy w serwisie mashable.com, nowa funkcja Google Translatora jest bardzo podobna do innej, równie znanej aplikacji Google Recorder, jednak oprócz zwykłego “przepisania” słów wypowiadanych przez człowieka, będzie można przy jej pomocy przetłumaczyć je także na inny język. Doskonale to zjawisko obrazuje tweet z konferencji prasowej w San Francisco.

W czym może pomóc nowa funkcja?

Przede wszystkim, jeżeli aplikacja rozwinie się w odpowiednim kierunku, może ułatwić życie podróżnikom, którzy niekoniecznie znają język kraju, do którego się wybierają. W związku z tym, np. pytając o drogę mieszkańca innego kraju, możemy podstawić mu telefon pod usta i w swoim rodowitym języku usłyszeć odpowiedź na zadawane przez nas pytania. To także dobre rozwiązanie dla osób niewidomych, przed którymi również otwiera się wiele nowych możliwości. Co prawda, dzięki wyszukiwaniom głosowym i tak użytkowanie technologii wydaje się być dla nich prostsze, ale dzięki nowej funkcji Google Translator, będą mogli również zrozumieć mowę ludzi, którzy na co dzień posługują się innym językiem.

Miejmy tylko nadzieję, że funkcja ta przysporzy nam więcej satysfakcji, niż memów w internecie w związku z tym, że robi to po prostu źle. Trzymamy kciuki za Google, bo idea jest bardzo dobra i przydatna!


Bądź na bieżąco!
Zapisz się na nasz bezpłatny newsletter.