Współpraca Orange Polska i mBanku ma na celu utworzenia platformy mobilnej banku detalicznego dla klientów urządzeń mobilnych. Obie firmy zawarły szereg umów dotyczących partnerstwa w tej sprawie.
Dokładnie 19 marca, jak poinformowane na stronie mBanku, obie spółki zawarły szereg umów sprawie świadczenia usług finansowych. Docelowo przedmiotem współpracy będzie oferowanie usług bankowych klientom pozyskiwanym przez Orange Polska. Domyślamy się, że chodzi tutaj głównie o bankowość mobilną, ale prawdopodobnie nie tylko. W ramach kooperacji Orange udostępni logo marki do usług mBanku oferowanych w ramach partnerstwa. Ponadto dostawca usług telekomunikacyjnych odpowiedzialny będzie za marketing, pozyskiwanie klientów i nie będzie ponosić ryzyka związanego z zarządzaniem bankiem. Podpisane umowy mają być ważne co najmniej do 2025 roku z możliwością przedłużenia.
Czeka nas wysyp banków internetowych
Chociaż nowy bank powstający w wyniku fuzji Orange i mBank ma dopiero zacząć działać w drugiej połowie roku, to już wiadomo, że nie będzie jedyny. Niedawno umowę podpisały Alior Sync oraz T-mobile. Operator sieci Plus rozpoczyna współpracę z Invest Bankiem, który w ostatnim czasie został już przemianowany na Plus Bank. Z polskich operatorów „wolny” pozostał tylko Play.
Pomysł zakładania mobilnych banków we współpracy z siecią telefonii komórkowej to nowy trend, który może okazać się bardzo efektywny. Banki udostępniają swoje know-how, z kolei operatorzy zajmują się reklamą i sygnowaniem swoją marką usług bankowych, nie ryzykując przy tym kosztów związanych z zarządzaniem usługami, gdyby coś poszło nie tak. W przypadku zysków obie spółki dzielą się przychodem.
Wracając jednak do Orange mBanku, to zasadnicze pytanie brzmi, czy klientom nowego banku zaoferuje się dokładnie te same usługi, co klientom mBanku? Bardzo prawdopodobne, że tak. Być może jednak uda się udoskonalić obsługę kont bankowych w oparciu o geolokalizację lub abonamenty łączone, zawierające zniżki na usługi telekomunikacyjne i finansowe.