
fot. © James Thew - bank zdjęć Fotolia.com
Reklama
Na filmach z gatunku Sci-Fi, bohaterowie uzyskują dostęp dopiero po zeskanowaniu źrenicy oka. Właściciele telefonów komórkowych po identyfikacji linii papilarnych, a może już niedługo użytkownicy aparatów Samsunga będą skanowali ułożenie naczyń krwionośnych na dłoni w celu potwierdzenia swojej tożsamości.
Jak podaje portal Android Authority, Samsung opracował smartwatcha, z wbudowanym systemem, który polega na skanowaniu zewnętrznej części dłoni, w celu identyfikacji swojego właściciela. System ten miałby być alternatywą dla dotychczasowej identyfikacji użytkowników poprzez dotykowe skanowanie ich linii papilarnych.

Reklama
pl/wp-content/uploads/2016/02/Patent-Images-Mozilla-Firefox-2016-02-08-16.45.50-476x200.jpg 476w, https://mobileclick.pl/wp-content/uploads/2016/02/Patent-Images-Mozilla-Firefox-2016-02-08-16.45.50-560x235.jpg 560w, https://mobileclick.pl/wp-content/uploads/2016/02/Patent-Images-Mozilla-Firefox-2016-02-08-16.45.50-400x168.jpg 400w" sizes="(max-width: 1091px) 100vw, 1091px" /> U.S. Patent and Trademark Office
Kamera zamieszczona w zegarku potrafi czytać ułożenie oraz strukturę żył swojego właściciela. Skaner naczyniowy dotychczas był używany jedynie przez FBI oraz CIA. Byłaby to metoda zupełnie bezdotykowa, a odczyt nie zależałby od kondycji skóry użytkownika. W przypadku czytników linii, problem pojawia się wraz ze skaleczeniem palca oraz mokra dłonią.
Nie jest jeszcze potwierdzone czy zegarek kolejnej generacji będzie już wzbogacony o tę funkcję. Jak twierdza autorzy Android Authority jest to wątpliwe. Niemniej jednak właśnie dzięki takim pomysłom i ich realizacjom, naszej rzeczywistości coraz bliżej do filmów z gatunku Sci-Fi.