Krótko po uruchomieniu platformy Apple Music, Tim Cook wyszedł z wielkimi wieściami: 90 dni bezpłatnego użytkowania jeszcze się nie skończyło, a mimo to Apple ma już ponad 6,5 mln subskrybentów, którzy płacą za usługi Apple Music. Jak do tego doszło?
W międzyczasie ponad 8,5 miliona użytkowników nadal korzysta z bezpłatnej wersji platformy, co łącznie daje około 15 milionów ludzi na całym świecie. Umówmy się, nie jest to mały i nieznaczący wynik, zwłaszcza, że w sierpniu mówiliśmy o 11 milionach użytkowników serwisu.
Żeby nie było za różowo i żebyście nie myśleli, że wszyscy teraz skorzystają z oferty Apple, warto wspomnieć, że Spotify w czerwcu zanotował ponad 20 milionów płacących subskrybentów z ponad 75 milionami aktywnych użytkowników.
Co Tim Cook myśli sądzi o swoim serwisie? “Apple Music przynosi sztukę z powrotem do muzyki. Osobiście, obecnie odkrywam dużo więcej muzyki niż dotychczas.” Nie omieszkał również pochwalić się wynikami firmy: “Przedstawiamy więcej liczb niż jakakolwiek żyjąca firma na świecie.”
Plany Cooka na pewno nie są tylko jego wyobraźnią, bo fachowcy już przewidują sukces platformy. Wszystko przez ogromną bazę użytkowników na iTunes, który jest przecież domyślnie zainstalowany na urządzeniach Apple. Z drugiej jednak strony tak późne uruchomienie usługi Music niekoniecznie sprawi, że firma będzie liderem na rynku.
Apple Music dostępne jest od końca czerwca w ponad 100 krajach, w tym w Polsce na urządzeniach Apple’a, a do końca roku z serwisu skorzystać będą mogli również użytkownicy oprogramowania Androida.