Idziemy ulicą, widzimy pokemona siedzącego na ławce, wyciągamy telefon i rzucamy Poké Ball i mamy go! Nowy pokemon dołączył właśnie do naszej kolekcji. Ta gra podbija świat.
Pokemony przeżywają swoją drugą młodość. Odeszły na chwilę w zapomnienie, aby teraz powrócić z podwojoną siłą. Gra Pokemon Go została dostosowana do naszych czasów i co więcej nikt nam już nigdy nie zarzuci, że siedzimy bezczynnie na kanapie z Game Boyem, bo teraz pokonywanie kilometrów jest elementem gry.
Wystarczyło kilka dni, aby liczba graczy Pokemon Go w USA niemal zrównała się z użytkownikami Twittera i podniosła wartość Nintendo o 7 miliardów dolarów!
1. Rozszerzona rzeczywistość
Aplikacja Pokemon Go wykorzystuje rzeczywistość rozszerzoną. Gdy gramy w grę, na ekranie smartfona wyświetlany jest obraz z jego kamery, ale wzbogacony o wirtualne elementy. Oznacza to, że możemy zbierać pokemony w okolicach naszego domu, w parku albo nawet w muzeum.
2. Łap pokemony
Celem gry jest zebranie jak największej ilości pokemonów. Polega ona na poruszaniu się po okolicy i zbieraniu małych stworków. Mapa i kompas wskażą gdzie powinniśmy się udać. Pierwszy pokemon pojawi się zapewne bardzo blisko – w pokoju, w który rozpoczynasz rozgrywkę. Należy wyciągnąć przed siebie smartfon i „zeskanować” pomieszczenie, a w kierunku pokemona sprytnie rzucić Poke Ball i go złapać.
3. Gra nie jest oficjalnie dostępna w Polsce
Gra nie jest jeszcze oficjalnie dostępna w Polsce. Została ona oficjalnie udostępniona jedynie mieszkańcom Stanów Zjednoczonych, Nowej Zelandii oraz Australii. Nie można jej pobrać za pomocą ani Google Play, ani polskiego Apps Stora. Istnieje jednak sposób na rozwiązanie tego problemu, ale może on się wiązać z niebezpieczeństwem jakim jest zainstalowanie złośliwego oprogramowania.
4. Wszystko zaczęło się od żartu
1 kwietnia 2014 roku na oficjalnym blogu Google Maps pojawił się wpis o Pokemon Challenge. Zachęcano wówczas użytkowników do odwiedzania map i łapania pokemonów, a w ramach primaaprilisowego żartu ogłoszono, że najaktywniejsi gracze będę mieli szansę zostać zatrudnieni. Po odłączeniu się giganta Nintendo postanowił rozszerzyć koncepcję żartu.
5. Gra jest czasem niebezpieczna
W amerykańskich mediach pojawiły się niepokojące informacje. Jedną z nich była wiadomość, że grupa mężczyzn wabiła swoje ofiary, a następnie je okradała. Na wyższych poziomach gracze mogą łączyć się w grupy i wspólnie brać udział w turniejach. Pod właśnie takim pretekstem przestępcy ściągali do siebie swoje ofiary. Innym razem kobieta, którą aplikacja skierowała nad rzekę zauważyła zwłoki mężczyzny.