Amerykańska kapela Vulfpeck zarobiła 20 tys. dolarów na utworach, które były… ciszą. Fani odsłuchiwali album Sleepify nocą, zgodnie z poleceniami zespołu. Czy była to próba obnażenia słabości modelu biznesowego Spotify czy genialny chwyt pozwalający zarobić na trasę koncertową?