Wszystko wskazuje na to, że w zbliżającym się nowym roku kalendarzowym będziemy świadkami powstania alternatyw dla dotychczasowych trzech dominujących systemów operacyjnych. Samsung już zapowiedział, prezentację pierwszych urządzeń z Tizenem w lutym 2014 na targach w Barcelonie, ale to nie wszystko.
Nad wieloma z nich prace trwają już klika lat. Jednak niektóre z nich zostały realnie zapowiedziane w wersji konsumenckiej właśnie na 2014 rok. Mowa o kompletnie nowych systemach operacyjnych, które miałyby konkurować z dominującą trójką (Androidem – 80% udziałów w rynku, iOS-em i systemem Windows Phone).
Tizen to platforma mobilna, której powstanie wpierają dwa giganty: Intel i Samsung. W szczególności ten drugi wykazuje niezwykłe zainteresowanie z powstającym softem, a także wiąże z nim duże nadzieje. Tizen w założeniu miałby konkurować z Androidem, z którego koreański gigant mógłby wreszcie zrezygnować.
Sam system tworzony jest już od około 2 lat i niewiele o nim wiadomo. Tizen oparty jest na Linuksie i podobnie jak ten system operacyjny, również nowo-powstający soft będzie bardzo otwartym oprogramowaniem, co ma skłonić do niego wielu producentów i operatorów właśnie, którzy także wspierają proces tworzenia softu. Do tej pory system wsparło pond 40 spółek, w tym: Panasonic, McAfee, Ebay, Konami, Sharp, czy polskie studio 11 Bit, tworzące gry mobilne.
Inne systemy
Tizen to platforma mająca największą szansę na sukces, bo stoją za nią znane marki, nie wiadomo jednak, czy twórcom uda się sprostać wymaganiom ukształtowanego już technologicznie rynku. Wśród innych wymienia się przede wszystkim propozycję Sailfish OS, który właściwie niedawno został wprowadzony w wersji konsumenckiej wraz ze smartfonem Jolla. System bazujący również na Linuksie, stworzony przez byłych programistów Nokii. Na rynku mamy też Firefox OS – propozycja Mozilli oraz Ubuntu OS. Obu tym systemom trzeba dać jeszcze trochę czasu, bo po wydaniu zaledwie paru urządzeń trudno ocenić ich realne szanse rynkowe, chociaż według rokowań są one raczej niewielkie. Pisaliśmy też o propozycji Amazona, który pracuje nad system mobilnym FireOS z zapowiedzianym interfejsem 3D.
Mimo plusów współczesnych systemów operacyjnych, warto czekać na nowe. Konkurencja zawsze służy klientom, dlatego trzymajmy kciuki za opracowywane systemy. Na łamach MobileClick będziemy na bieżąco informować o ich rozwoju.