“EvilQuest” – nazwa nowego oprogramowania na komputery Mac nie brzmi zbyt przyjaźnie, bo i ono takie nie jest. Może być bowiem przyczyną problemów z systemem operacyjnym.
Złośliwe oprogramowanie
Po raz pierwszy złośliwe oprogramowanie na komputery Mac wykryto w pirackiej kopii aplikacji Little Snitch. Nie oryginalna wersja zostaje instalowana wraz z plikiem PKG. Mieści się on pod nazwą CrashReporter na dysku komputera, zatem jest on niemalże niezauważalny dla użytkowników tego rodzaju urządzenia, ponieważ Mac zawiera swoją oryginalną aplikację o podobnej nazwie. A gdy już takie oprogramowanie będzie zainstalowane, zyska odpowiedni dostęp do plików użytkownika i zastosuje odpowiednie szyfrowanie. To z kolei ma spowodować wieszanie się systemu i dostęp do wszystkich haseł i certyfikatów zapisanych na komputerze Mac. Ale to nie wszystko.Jak czytamy w serwisie 9to5mac.com, dodatkowo na ekranie pojawia się komunikat, że jeżeli użytkownik chce odzyskać dostęp do swoich haseł, musi zapłacić 50 dolarów. Jeżeli tego nie zrobi, po 3 dniach wszystko zostanie usunięte.
Jak pozbyć się oprogramowania?
Niestety jedyną możliwością jest sformatowanie całego dysku. Oprogramowanie to, na tę chwilę, jest wynikiem instalowania pirackiego pliku. Natomiast nie wiemy, czy hakerzy nie rozszerzą pola swoich działań. Dlatego też tak ważne jest, aby Apple naprawiło tę lukę. Na tę chwilę, w celu ochrony przed złośliwym oprogramowaniem, po prostu unikajmy plików skopiowanych i pobieranych z nielegalnych źródeł. Korzystajmy tylko z tych, które pobieramy z zaufanych stron i kupujmy legalne gry, filmy itd. Nie narażajmy się na problemy na takim polu, które moglibyśmy uniknąć.