Chyba nie ma osoby, która dorastając w latach 90. nie kochałaby grać w Pac–Mana? Google wszystkim tym osobom postanowiło sprawić niespodziankę. Najnowsza aktualizacja Google Maps oferuje wyjątkową rozgrywkę.
W tym specjalnym dniu, powrót do dzieciństwa jest wyjątkowo prosty. Wystarczy wejść na stronę Google Maps i w lewym dolnym rogu kliknąć ikonę gry bądź w aplikacji mobilnej odnaleźć w ustawieniach polecenie „wrzuć monetę”. W ten sposób rozpoczyna się wspaniałą przygodę z charakterystyczną żółtą kulką w roli głównej, która ucieka przed złymi duchami i zjada świecące piksele. Najlepsze w całym przedsięwzięciu jest jednak to, że areną rozgrywki, jest siatka ulic, otaczających w danym momencie gracza. W ten sposób najbliższe sąsiedztwo staje się planszą do gry. Gdyby jednak ta opcja znudziła się graczowi, Google oferuje możliwość wyboru przestrzeni z ulicami jakiegokolwiek innego miasta na świecie. Wszystko oczywiście oddane jest w ręce użytkowników bezpłatnie. Wspaniały PacMaps, jak twierdzi Google Polska na swoim blogu, to „najbardziej ambitna z dotychczasowych aktualizacji”.
Kto będzie dziś pracował?
Choć wszystko to brzmi jak Prima Aprilisowy żart, to zapewniamy, że jest to po prostu dowcipna forma świętowania tego dnia. I choć gra przynosi wiele radości, to jest to dość ryzykowne przedsięwzięcie. Sama pisząc ten artykuł zdążyłam zagrać już w grę trzykrotnie, wciąż mając ochotę na więcej. I z pewnością każdy kto ten tekst czyta już także gania za pikselami, wśród ulic otaczających jego miejsce pracy. Nie trudno zatem wyobrazić sobie jakie skutki PacMaps może przynieść użytkownikom produktu Google i światowej gospodarce. W 2010 roku w tradycyjną wersję Pac Mana można było zagrać na głównej stronie Googla, w tzw. Doodle. Wzbudziła ona wówczas tak wielką sensację i radość, że światowa gospodarka, według szacunków, straciła 300 milionów dolarów! Bo kto myśli o pracy w takim momencie?!
Angażujący trailer
Tegoroczny PacMaps ma jednak pewien ukryty atut. W lipcu premierę będzie miał film Pixels, w którym Ziemia zostaje zaatakowana przez obcych. Przyjmują oni postać właśnie bohaterów gier z platform 8 – bitowych. W tym także Pac-Mana, który sieje spustoszenie na amerykańskich ulicach. Prezent dla użytkowników sieci od Googla stanowi chyba najlepszy trailer dla tego filmu.
Nie jest to jednak pierwsze tego typu działanie giganta z Mountain View. Rok wcześniej Google w podobny sposób postanowił świętować pierwszy dzień kwietnia, jednak wówczas na ulicach miast można łapać Pokemony. Co ciekawe ponad setka stworów rozsiana była po całym świecie, zaś podczas gry map nie można było oddalić tak aby widoczny był cały glob i miejsca, w którym ukrywały się Pokemony. Dlatego też poszukiwania stworów były bardzo czasochłonne i przy tym wciągające.