fot. Pixabay autor: fancycrave1
Pomimo wielu zapewnień firmy Apple, dane na Twoim iPhonie nie są do końca bezpieczne. Nierozstrzygnięty spór pomiędzy FBI a amerykańską firmą Apple, zachęcił innych do działania. I tak w Internecie pojawiają się banalnie proste metody jak zhakować najnowszego iPhone’a 6S!
Od sporu pomiędzy FBI, a Apple minęło już trochę czasu. Krótko nakreślając sprawę, FBI udało się dostać do danych zamachowca z San Bernardino bez pomocy firmy Apple, ale z pomocą izraelskiej firmy.
Czytaj więcej: FBI złamało zabezpieczenie iPhone’ów. Co oznacza to dla zwykłych użytkowników?
Okazało się jednak, że FBI udało się rozpracować system dla modelu 5C i starszych, ale z nowszymi ma problem. Jak podał portal TVN24 Biznes i Świat Dyrektor FBI James Comey potwierdził, że mechanizm za pomocą którego uzyskano dane z telefonu Farroka, działa tylko na iPhonie 5C i starszych modelach Apple, ale nie w smartfonach wyposażonych w czytniki linii papilarnych.
Banalnie proste pozyskanie danych
Kilka dni temu internetowe wydanie The Guardian opublikowało artykuł oraz film, w którym pokazują jak w banalny sposób, poprzez lukę, którą znaleźli, da się pozyskać poufne dane z telefonu. Należy jeszcze dodać, że The Guardian znalazł lukę w najnowszym modelu iPhone’a 6S i 6s Plus. Proces pozyskania danych, z uwaga, zablokowanego telefonu, który został opisany przez The Guardian wygląda następująco. Należy poprosić Siri o wyszukanie na Twitterze adresu e-mail. Po jego znalezieniu, przy pomocy funkcji 3D Touch trzeba wywołać menu, które umożliwi dodanie nowego maila. A to pozwala przejrzeć: kontakty i zdjęcia!
Haker przejmuje całkowitą kontrolę
Podobny eksperyment jeszcze w marcu przeprowadził portal TechCrunch. Dyrektor firmy Skycure pokazał jak łatwo jest zhakować i przejąć kontrolę nad naszym iPhonem. Film pokazuje, że jedno niewłaściwe kliknięcie może spowodować, że podamy nasze poufne dane hakerowi na tacy.
W obliczu informacji, które pojawiają się co jakiś czas fakt, że FBI nie poradziło się z odblokowaniem telefonu, jest albo niepokojące albo budzące uzasadnione podejrzenia.
