Z szacunków eMarketera wynika, że tegoroczne nakłady na reklamę mobilną sięgną poziomu 6,43 mld USD. To wzrost o 62% w porównaniu do 2011 r. Wprawdzie w kolejnych latach tempo wzrostu ma być niższe, ale każdy kolejnych rok i tak powinien przynieść dodatkowych kilka miliardów przeznaczanych na reklamę mobilną. Za 4 lata nakłady mają sięgnąć ponad 23 miliardów dolarów!
Jak jest
Najwięcej środków na reklamę mobilną przeznaczą w tym roku kraje regionu Azji Południowej i Pacyfiku (2,5 mld), z czego zdecydowanie najwięcej, bo aż 1,7 mld, przypada na Japonię. Niewiele mniej przypada na Amerykę Północną (2,4 mld), gdzie aż 95% nakładów generują Stany Zjednoczone. W Kanadzie reklama mobilna pochłonie w tym roku zaledwie 110 tysięcy dolarów. Na kolejnym miejscu uplasowały się kraje Europy Zachodniej (1,3 mld). Pierwszą trójką od reszty stawki dzieli prawdziwa przepaść, bowiem w Europe Środkowo-Wschodniej na reklamą mobilną zostanie w tym roku przeznaczonych 121 tysięcy dolarów, w Ameryce Łacińskiej – 47 tysięcy, a na Bliskim Wschodzie i w Afryce – zaledwie 3 tys. dolarów.
Wśród poszczególnych państw na czele znajdują się Stany Zjednoczone (2,3 mld USD), wyprzedzając Japonię (1,7 mld) i Wielką Brytanią (558 tys.). Warto zaznaczyć, że pierwsza dwójka zamieniła się miejscami w stosunku do danych za 2011 r.
Jak będzie
Kolejne lata mają przynieść przetasowania w klasyfikacji rynków regionalnych. Już w przyszłym roku na czoło powinna wysunąć się Ameryka Północna, oczywiście głównie dzięki Stanom Zjednoczonym. Za 4 lata całkowita kwota nakładów na reklamą mobilną powinna przekroczyć 11 mld USD, a czego na Kanadę przypadnie niecałych 700 tys. dolarów.
Dotychczasowy lider, czyli region Azji Południowej i Pacyfiku ustąpi pola również krajom Europy Zachodniej, choć stanie się to nieco później, bo prawdopodobnie w 2015 r. Rok później nakłady na reklamę mobilną w krajach zachodnioeuropejskich mają przekroczyć poziom 6,7 mld USD. Najwięcej powinno przypaść na rynek brytyjski (3 mld) i niemiecki (1,4 mld).
Żaden inny region nie powinien przekroczyć w ciągu kilku najbliższych lat poziomu miliarda dolarów. Na czele reszty stawki wciąż znajdować się będzie Europa Środkowo-Wschodnia (449 tys.), choć szybkie tempo wzrostu będą notował region latynoamerykański.
Pośród poszczególnych krajów na czele wciąż będą znajdować się Stany Zjednoczone, systematycznie powiększając przewagę nad pozostałymi (w 2016 r. nakłady mają przekroczyć 10 mld USD). Tak jak w przypadku klasyfikacji regionalnej, tak również jeśli idzie o nakłady w poszczególnych krajach na drugim miejscu znajdzie się wkrótce przedstawiciel Europy Zachodniej, bowiem Wielka Brytania powinna wyprzedzić Japonię.
Poniżej pełne zestawienia eMarketera.