Revolut to historia start-up’u, który w krótkim czasie przysporzył sobie równie wielu zwolenników, jak też przeciwników. Niedawno pojawiły się jednak zmiany w polityce prywatności, które mogą być utrudnieniem dla użytkowników.
Revolut – słowo wstępu
“Startup, który zawojował świat!”– tak najczęściej opisywana jest aplikacja Revolut, za pomocą której możesz dokonać przelewów i płatności poza granicami swojego kraju, bez żadnych odsetek i prowizji. I chociaż, obok pochwał, możemy również przeczytać wiele artykułów na temat kontrowersji wokół tego tematu, nie da się ukryć, że jej zwolenników wciąż przybywa. W 2019 roku, grono jej użytkowników zwiększyło się do ponad 4 mln użytkowników i na ten moment jest wyceniana na 1,7 miliarda dolarów.
Polska uzyskała możliwość płatności tą aplikacją dopiero 2 lata po jej utworzeniu, w roku 2017. Jednak, jesteśmy pierwszym krajem na świecie, gdzie Revolut uruchomił lokalne karty, numery kont i dział pomocy, o czym możemy przeczytać na stronie money.pl.
W jaki sposób działa aplikacja?
Aplikacja obsługuje w Polsce takie karty jak Visa i Mastercard. Wprowadzając swoją kartę do aplikacji, możemy z łatwością płacić za zakupy będąc na wakacjach zagranicą, robić międzynarodowe przelewy oraz dokonać wymiany kryptowaluty. Jak czytamy na stronie, możemy tego dokonać spośród 30 walut bezpośrednio na Bitcoin, Litecoin, Ethereum, Bitcoin Cash i XRP. Revolut ułatwia nam również zablokowanie i odblokowanie karty w dowolnym momencie użytkowania.
Do wyboru mamy również trzy pakiety: Standard (0zł), Premium (29,99 zł) oraz Metal (49,99 zł). Wybierając darmową wersję standard, jak możemy przeczytać na stronie revolut.com, mamy takie funkcje jak: bezpłatne konto w Wielkiej Brytanii, darmowe konto Euro IBAN, możliwość płatności w 150 walutach po międzybankowym kursie, wymianę w 30 walutach FIAT do PLN 20,000 miesięcznie bez żadnych ukrytych opłat oraz darmowe wypłaty z bankomatu w kwocie PLN 800 miesięcznie (lub jej równowartości).
Zmiany w polityce prywatności
Niedawno firma zdecydowała się zmienić zasady polityki prywatności. W tym celu, wysłała do swoich użytkowników maila z informacją o zachodzących zmianach, które weszły 5 listopada 2019 roku. Od teraz, dane użytkowników Revoluta nie są już tak anonimowe jak przedtem, a jeżeli chce on, aby było inaczej, należy wyłączyć pewne zgody ręcznie, co pokazuje poniższy screen.
Niestety nie możemy zrobić tego w przypadku przekazywania naszych danych do Biura Informacji Kredytowej. Jeżeli również na to nie wyrażamy zgody, musimy…osobiście napisać wiadomość na czacie aplikacji lub wysłać maila do inspektora ochrony danych. Gdy to zrobimy, otrzymamy następującą wiadomość:
Warto również zaznaczyć, że Revoluta ma na taką odpowiedź 30 dni.
Jakie konsekwencje może nieść za sobą taka zmiana?
Zmiany wprowadzone przez Revolut w polityce prywatności mogą mieć negatywny wpływ zarówno na samą aplikację, jak też jej nieświadomych użytkowników. Sama aplikacja, może bowiem utracić nowy przypływ osób, które zrezygnują z pomysłu instalacji, gdy dowiedzą się o komplikacjach w tym temacie. Jednak dużo większe konsekwencje może ponieść nieświadomy użytkownik aplikacji, którego poufne informacje zostaną przesłane w ramach informacji marketingowej, gdyż nie tylko nie będzie potrafił wyłączyć tej funkcji, ale również być może zbytnio ufa aplikacji lub po prostu nie zobaczy maila. To wielka szkoda, że tak istotne informacje nie są przekazywane nam wprost z naszej aplikacji, która automatycznie powinna zadawać nam pytania dotyczącej tej kwestii.
Dodatkowo, rezygnując ze zgód marketingowych, powinniśmy również zaktualizować aplikację, co niestety nie we wszystkich przypadkach jest możliwe.