Niedawno sukcesem zakończyła się kampania na Kickstarterze, w której grupa inżynierów z MIT zbierała fundusze na produkcję inteligentnej patelni. Ma ona zrewolucjonizować domowe przyrządzanie posiłków.
Gotowanie to już nie tylko domena pań domu i szefów kuchni. Gotowanie stało się modne. Próbują w nim swoich sił również geecy i inżynierowie, czego efektem jest coraz popularniejsze podejście „techniczne” do przyrządzania potraw. Okazuje się, że sekret smacznego jedzenia nie tkwi w natchnieniu i intuicji kucharza, ale w precyzyjnych wyliczeniach. A dwa podstawowe parametry do obliczeń to czas i temperatura. Patelnia Pantelligent, która była przedmiotem kampanii na Kickstarterze, to efekt takiego właśnie podejścia. Jej założenie było takie, że ma prowadzić kucharza za rękę, tak aby przygotował perfekcyjne danie.
Inteligencja w rączce
Cała inteligencja patelni ukryta jest w jej rączce oraz w aplikacji mobilnej. Patelnia zawiera czujnik temperatury powierzchni i odczyty temperatury przesyła do aplikacji przy użyciu Bluetootha Low Energy. Resztą zajmuje się aplikacja, która prowadzi nas krok po kroku w trakcie przygotowywania posiłku. Jeżeli chcemy zrobić potrawę według przepisu, to na początku dostajemy listę składników do przygotowania. Następnie, po kliknięciu w przycisk „Start Cooking”, aplikacja podaje informacje jaka jest temperatura patelni oraz jaka powinna być na tym etapie. Kiedy nadchodzi czas na mieszanie lub dołożenie kolejnego składnika, aplikacja nas o tym powiadamia.
Koniec z przypalonymi stekami
Efektem smażenia na Pantelligent ma być powtarzalność. Przystępując do przyrządzania potrawy według przepisu będziemy pewni, że potrawa się uda i nie będzie ani niedosmażona ani spalona. Będzie to też dobre rozwiązanie dla osób roztrzepanych lub robiących wiele rzeczy naraz. Aplikacja ma działać jak samochodowy GPS, wydając komendy głosowe. Dzięki temu nie zapomnimy o patelni stojącej na gazie i nie będziemy musieli wzywać straży pożarnej. W przypadku, gdy gotujemy na grupy znajomych, nie będziemy już uwiązani w kuchni, ponieważ patelnia ma zasięg kilkuset metrów. Spokojnie będziemy mogli rozmawiać w pokoju i czekać na alerty z aplikacji.
Rozwiązanie również dla kuchennych eksperymentatorów
A co z osobami, które zamiast trzymać się gotowych przepisów wolą wymyślać własne? Inteligentna patelnia też im się przyda. Po włączeniu trybu rejestrowania, Pantelligent zapisuje jak zmieniała się temperatura i kiedy po kilku próbach potrawa w końcu wyjdzie tak jak trzeba, eksperymentator będzie miał zapisany sposób na perfekcyjne przygotowanie. Tryb rejestrowania przyda się również, kiedy będziemy chcieli zachować przepis babci na idealne mielone. Wiadomo, że babcie mają swoje sposoby, których nie potrafią opisać słowami. A patelnia taki sposób zapisze. Trzeba tylko namówić babcię do jej użycia.
Patelnia ma być dostępna latem tego roku a jej planowana cena to 249 dolarów. Natomiast samą aplikację można już wypróbować, jest dostępna w iTunes. Bez patelni nie jest ona tak funkcjonalna, ale nadal działa jak książka kucharska. Można sprawdzić, czy proponowane przepisy są rzeczywiście dobre.