fot. bank zdjęć pexels.com
Czy handel kartami SIM jest legalny i można sprzedawać je za pomocą Allegro? Ile kart może zarejestrować jedna osoba?
Kilka dni temu minął oficjalny termin rejestracji kart SIM. Wprowadzona ustawa antyterrorystyczna nałożyła na użytkowników obowiązek zgłoszenia swoich prepaidów. Operatorzy starali się uprościć ten proces, jednak, jak czytamy na portalu Business Insider Polska, zarejestrowano niespełna 69 procent kart. Dane te nie uwzględniają Orange, ale Urząd Komunikacji Elektronicznych zaznacza, że nie byłaby ona znacząco różna. 2 lutego niezarejestrowane numery przestały być aktywne. Użytkownicy, który nie chcieli rejestrować swoich kart mogą poradzić sobie w inny sposób. Na platformach takich jak Allegro, Olx czy Gumtree pojawiły się oferty sprzedaży zarejestrowanych kart różnych sieci. Można odebrać je osobiście lub zamówić z dostawą do domu, a ich koszt to jest różny i waha się w przedziale 15-20 złotych. Zdarzają się jednak także droższe aukcje i ogłoszenia.
fot. allegro.pl
Dziennikarze Antyradia w mgnieniu oka obeszli jednak ustawę antyterrorystyczną. Kosztowało ich to 20 złotych – postanowili zakupić przez internet już zarejestrowany starter. Telefonicznie ustalili szczegóły spotkania i umówili się ze sprzedawcą na lekko ukrytym placu w centrum Warszawy. Finalizacja transakcji zajęła im zaledwie chwilę. Sprzedający niechętnie odpowiedział na kilka pytań, z których wynika, że zainteresowanie kartkami nie jest tak duże, jak mogłoby się wydawać, a kupcy zjawiają się okazjonalnie. Podzielił się także cennym spostrzeżeniem – karta musi być zarejestrowana, jednak niekoniecznie na osobę, która jej używa.
fot. olx.pl
Co ciekawe, dziennikarze radia sprawdzili także, że transakcje takie jak wyżej opisana nie są niezgodne z prawem. W ustawie nie ma jednoznacznego zapisu o zakazie handlu. Nie ustalono także limitu posiadanych kart. Na jedną osobę można zatem zarejestrować dowolną ilość numerów. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji zareagowało na informacje o handlowaniu kartami i opublikowało komunikat, w którym podkreślono, że osoba sprzedająca karkę naraża się na pociągnięcie do odpowiedzialności prawnej, wykorzystanie danych osobowych oraz konieczność składania zeznań.
Na problem sprzedaży kart zareagowało także Allegro wprowadzając do swojego regulaminu zapis o zakazie handlu zarejestrowanymi kartami. Dodano je do czarnej listy, a wystawiającym z nimi aukcje grozi blokada konta. Z prawnego punktu widzenia nie jest to zakazane, jednak jak dowiedział się serwis Gazeta.pl, podjęto taką decyzję wobec platformy po to, aby nie wyrażać zgody na omijanie regulacji prawnych.
Handel kartami prepaid nie narusza ustawy, ale należy pamiętać, że kupujący nie będzie mógł załatwić żadnych spraw u operatora. Co więcej, osoba która sprzedała nam kartę może ją w każdej chwili dezaktywować.
