To nawet nie smartfon, a mini komputer – futurystyczny, z mnóstwem funkcji no i ze składanym ekranem. Chodzą słuchy, że już w styczniu realnie każdy z nas będzie mógł korzystać właśnie z takiego cuda techniki wypuszczonego spod skrzydeł Samsunga.
Nawiązujac do Sam Mobile, bloga z doświadczeniem raportowania produktów niezapowiedzianych, Samsung już pracuje nad nowym dziełem, a zamierza wypuścić go na początku przyszłego roku. Informacja wyszła ponoć od wiarygodnego źródła, a smartfon ma być dostępny w dwóch wersjach: z procesorem Snapdragon 620 oraz szybszym, Snapdragon 820. 3 GB RAM i kart microSD, to kolejne cechy dość tajemniczego, jak na razie, smartfona.
Jak będzie wyglądać nowy Samsung?
Spekulacji jest kilka, a jeszcze bardziej podsyca je fakt, że Samsung wypuścił już kilka wideo promujących nowe technologie i pomysły. Czy od stycznia będziemy mogli składać nasze telefony niczym kartki papieru?
A może jednak nasze telefony będą przypominać notatniki i organizery, które notabene zostały zdetronizowane przez nowe technologie?
Wygląda naprawdę interesująco, futurystycznie i bardzo zachęcająco. Choć pomimo zapowiedzi na styczeń, nie możemy się zanadto ekscytować, bo jak wiadomo, takich plotek było już sporo, a smartfona ze składanym ekranem jak nie było, tak nie ma. Pozostaje też do określenia kwestia wszystkich baterii, procesorów, kamer czy nośników, które też przecież musiałyby posiadać funkcje zginania, a stworzenie ich staje się już większą przeszkodą i na pewno nie lada wyzwaniem. Jednakże nie ma co tracić nadziei, bo faktem jest, że prędzej czy później na rynku pojawią się takie urządzenia, czego nie południowokoreański gigant technologiczny nie kryje.