źródło: shutterstock.com
Zakup telefonu z drugiej ręki to szansa na pozyskanie dobrego sprzętu w bardzo atrakcyjnej cenie. Dlatego handel nimi niezmiennie cieszy się dużą popularnością. Niestety tego typu transakcje są obarczone pewnym ryzykiem. Co należy brać pod uwagę, szukając ofert dla siebie?
Zniszczenia i ślady użytkowania
Większość smartfonów oferowanych na wtórnym rynku to telefony używane. Oznacza to, że decydując się na zakup wybranego modelu, musimy dokładnie przyjrzeć się czy urządzenie nosi ślady użytkowania i jakiekolwiek uszkodzenia. Zapewne nikt nie chce kupić urządzenia, szczególnie modelu z górnej półki, który będzie zaniedbany. Kupując używany telefon, nie mamy też żadnej pewności co do tego, czy nie miał kontaktu z wodą, nie podlegał silnym wstrząsom i upadkom albo nie był narażony na oddziaływanie wysokiej temperatury. Trzeba też pamiętać, że słabym punktem używanych telefonów są ich baterie, które z całą pewnością będą służyć krócej, niż w przypadku nowego urządzenia. Oczywiście na wtórnym rynku można też dostać telefony całkowicie nowe, co jednak nie gwarantuje pełnego bezpieczeństwa.
Telefony, którym grozi blokada
źródło: shutterstock.com
Bardzo częstym procederem jest pozyskiwanie telefonów od operatorów telefonicznych na abonament lub w sklepach z elektroniką w systemie ratalnym i odsprzedaż urządzenia na rynku wtórnym. Dzięki temu sprzedający ma możliwość szybkiego pozyskania zastrzyku gotówki, swego rodzaju pożyczki, którą później może spłacać w niewielkich ratach. Problem pojawia się w momencie, gdy rachunki nie zostaną przez niego terminowo opłacone. Dlaczego? Ponieważ wszyscy operatorzy komórkowi mają w swoich regulaminach zapisy, umożliwiające im blokowanie telefonu po numerze IMEI (indywidualnym numerze urządzenia), w sytuacji, gdy ich pierwotny nabywca nie opłaca rachunków. W dodatku niespłacone urządzenie formalnie nie należy do osoby, która go sprzedaje na rynku wtórnym, lecz do operatora lub sklepu, a zatem zgodnie z prawem nie może przenieść jego własności na nowego nabywcę. Dlatego chcąc kupić smartfon z drugiej ręki, należy upewnić się, w jaki sposób nabywca nabył urządzenie i czy zostało ono spłacone. Dzięki temu upewnimy się także, że nie mamy do czynienia z telefonem kradzionym.
Reklamacje z tytułu rękojmi lub gwarancji
Problematyczna może okazać się także kwestia reklamacji w przypadku wykrycia wady lub jakichkolwiek usterek. Wszystko dlatego, że sprzedaż towaru używanego nie przenosi automatycznie na nabywcę uprawnień z tytułu rękojmi ani gwarancji przysługujących zbywcy wobec pierwotnego sprzedawcy. Tylko w teorii po przekazaniu sprzedawcy pieniędzy, na nabywcę przechodzą pełne prawa do przedmiotu. Tym samym nie możemy mieć pewności, że w razie problemów uzyskamy wsparcie producenta, operatora lub dystrybutora sprzętu.
Kupowanie smartfonów z drugiej ręki obarczone jest dużym ryzykiem. Dlatego w wielu przypadkach lepiej dołożyć kilkaset złotych i kupić nowy telefon z pewnego źródła. Jeśli jednak zdecydujemy się na zakup smartfona na rynku wtórnym, to poświęćmy chwilę, by sprawdzić zarówno stan techniczny urządzenia, jak i jego dokumentację. W miarę możliwości dokonujmy też zakupu w sprawdzonych komisach GSM, w których możemy kupić na przykład dobrej jakości telefony poleasingowe lub powystawowe.