Niedawno zakończył się spór na temat manipulacji wynikami ze strony Google. Zostało ono wówczas ukarane przez Komisję Europejską grzywną za nadużycia systemu Android. Czy podobny los czeka App Store?
Za co zostało ukarane Google?
Google, uznawany jest za jednego z gigantów w swojej branży. Co więcej, jak od każdej wielkiej marki, użytkownicy życzyliby sobie rzetelności i działań zgodnych z prawem. Niestety niespełna rok temu, Google zostało ukarane grzywną.
Powodem było zawieranie nielegalnych umów z producentami smartfonów. Dzięki temu, możliwa było szybsze zdobycie licencji Play Store. W dodatku zmniejszyło to szansę konkurencji, która nie miała już żadnego manewru marketingowego w tej kwestii. Komisja Europejska zarzuciła Google faworyzowanie własnych aplikacji.
Co z Apple?
Apple co prawda nie zawiera z nikim nielegalnych umów, ale używa sztucznej inteligencji w swoim sklepie. Jak podaje WJS, wykorzystuje maszynowe uczenie i algorytmy bazujące na informacjach na temat wyborów klientów z przeszłości oraz ich preferencjach.
Na tej podstawie wybierane są propozycje ze sklepu App Store dla klientów. Firma tłumaczy, że klienci Apple’a są silnie powiązani z ich produktami i to dlatego mogą znaleźć odpowiednie produkty. Dodają również, że to właśnie dzięki temu znajdują się na szczycie wyszukiwań, podobnie jak Uber czy Microsoft.
Jak wygląda to w praktyce?
Apple znajduje się na szczycie aż 60% wyszukiwań. Jeżeli chodzi o sprzedaż muzyki i książek – jest to aż 95%. W dodatku dochodzenia prowadzone przez The Wall Street Journal (podlinkujemy to do tego tekstu) dowodzi, że firma omija niektóre z regulacji prawnych.
Spotify postawiło firmie Apple zarzuty dotyczące nieuczciwego postępowania w kwestii tak zwanego “podatku” od subskrypcji, których pośrednikiem jest iTunes. Komisja Europejska rozpatruje tę sprawę i być może już niebawem zostanie wszczęte postępowanie w tej sprawie.
Skąd ta nierówna walka Google i Apple?
Rynek na którym są Google i Apple jest konkurencyjny. W rankingach wciąż muszę się ze sobą ścigać. W związku z tym metody, którymi zaczynają się kierować stają się coraz bardziej nieczyste.
Konsument, gdy dostaje propozycje kupna konkretnej aplikacji, książki, itp., często decyduje się na pierwszą z nich. Czy dzięki temu nasze zaufanie względem Google i Apple spadnie? A może wręcz przeciwnie – znajdzie się trzeci konkurent, który zyska to o co tak walczą te dwie, ogromne korporacje?
Jedno jest jednak pewne. Wszelakie koszty jakie będą musieli ponieść Google i Apple na pewno nie zniechęcą ich do prób przyciągnięcia klientów za wszelka cenę. Bardzo ważne jest zatem, abyśmy byli świadomymi konsumentami i sami wybierali to, czego chcemy i co jest nam potrzebne.