Podróżując po Polsce lub poruszając się po własnym mieście zdecydowanie zbyt często napotykamy przeszkody podczas tak prozaicznej czynności, jak zdobycie biletu na pociąg czy tramwaj. Z opresji może wybawić nas technologia.
Aplikacje biletowe rozwiązują problemy wynikające z długich kolejek do kasy, wiecznego braku drobnych, zepsutego biletomatu czy zamkniętego kiosku. Polecam Wam moje 4 ulubione.
mPay
Niepodważalną zaletą mPay są okresowe promocje, podczas których bilety do ustalonej wartości można kupować za złotówkę. Przykładowo, w ostatniej odsłonie akcji w puli było 80 tys. sztuk. Aplikacja pozwala kupować bilety komunikacji miejskiej już w 30 miastach oraz na terenie aglomeracji śląskiej.
mPay oferuje trzy rodzaje płatności: zasilonym wcześniej wirtualnym portfelem, podpiętą kartą płatniczą oraz lub kartą w portfelu MasterPass. Każda transakcja musi zostać potwierdzona kodem PIN, dlatego nawet w razie kradzieży Twoje środki są bezpieczne.
Dodatkowo, poza zakupem biletów, za pośrednictwem apki można też opłacić miejsce parkingowe, zapłacić rachunek, zrobić przelew dla innego użytkownika, kupić bilet na wydarzenie, doładować telefon lub przekazać pieniądze na cel charytatywny.
KOLEO
KOLEO, jak łatwo wywnioskować, pozwala kupić bilety na pociągi. Do serwisu dołączyły już Kolejne Dolnośląskie, POLREGIO, Arriva, Koleje Małopolskie, SKM, Łódzka Kolej Aglomeracyjna, Koleje Mazowieckie, Koleje Śląskie, Koleje Wielkopolskie oraz SKPL.
Szczegółowo dopracowany proces zakupu nie pozwoli przegapić żadnej zniżki, a rozkład jazdy jest w 100% zgodny ze stanem faktycznym. Co więcej, mamy możliwość kupienia biletu na połączenia z przesiadkami oraz dla innych użytkowników zapisanych na naszym koncie. Płatności można dokonać używając konta KOLEO, karty płatniczej lub BLIKa. Dla niektórych minusem może być konieczność podania podczas rejestracji numeru dowodu osobistego, jednak twórcy uspokajają sceptyków certyfikatem SSL.
SkyCash
SkyCash można uznać za połączenie dwóch poprzednich aplikacji – umożliwia kupowanie biletów zarówno na komunikację miejską, jak i pociągi.
W pierwszym przypadku opcja dostępna jest już w 143 polskich miastach. Za jednym razem można skasować kilka biletów, co jest szczególnie przydatne podczas podróży w towarzystwie. Natomiast w kwestii kolejowych wojaży największą przewagą jest fakt, że do aplikacji, poza regionalnymi przewoźnikami, dołączyła również spółka PKP Intercity.
Warto dodać, że SkyCash to nie tylko bilety. Chyba nie przesadzę, jeśli nazwę tę aplikację kombajnem do płatności, bo umożliwia m.in. płacenie rachunków, zakup ubezpieczenia i wejściówek do kina, przelewy między użytkownikami i opłaty za parking. W sumie oferuje 20 usług mobilnych.
Jakdojade
Choć wcale nie jest to nowość z ostatniej chwili, to wciąż wiele osób dziwi się, gdy mówię, że przez aplikację Jakdojade można kupować bilety na komunikację miejską. Póki co usługa jest dostępna tylko w Lesznie, Trójmieście i Warszawie, ale to dopiero początek.
Największą zaletą dostępności biletów w Jakdojade jest wygoda. Opcja zakupu dodana jest już na poziomie wyszukiwarki połączeń, dlatego wystarczy kilka tapnięć w ekran i można ruszać w drogę! Zapłacić możemy podpiętą kartą lub BLIKiem. Żadnego skakania pomiędzy aplikacjami. Do tego ta urocza animacja z kasowaniem biletu! ;-)
Twórcy aplikacji zapowiadają dodanie w przyszłości kolejnych miast i nowych metod płatności.
Z takim podróżniczym zapleczem na smartfonie można zapomnieć o szukaniu drobniaków w otchłaniach kieszeni i przepłacaniu za bilety kupione u kierowcy czy konduktora. I przy okazji zaoszczędzić trochę papieru.